Info

avatar Bloga rowernego prowadzi Mistrzunio Winq ze Stare Miasto Poznań City. Natrzaskało się 25625.47 kilosków w tym 1930.15 po wertepach i generalnie w terenie. Śmigam ze średnią prędkością 23.18 km/h Jak ktoś myśli, że się chwalę to ma ZONKA ;-)
Więcej o Winq'u Wspaniałym ;-).


Winq gg: 1174476

Teraz jestem:



Mój Wyścig - Lecavalier design



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Winq.bikestats.pl

Wysoko było ;)

    Graniczni - 801 m.n.p.m
    Przełęcz Srebrna - 586 m.n.p.m
    Twierdza Srebrna Góra - 690 m.n.p.m
    Boruvkova Hora - 900 m.n.p.m
    Wielka Sowa - 1014,8 m.n.p.m
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2009

Dystans całkowity:1193.56 km (w terenie 142.50 km; 11.94%)
Czas w ruchu:56:48
Średnia prędkość:21.01 km/h
Maksymalna prędkość:50.41 km/h
Suma podjazdów:121 m
Maks. tętno maksymalne:198 (97 %)
Maks. tętno średnie:174 (85 %)
Suma kalorii:48730 kcal
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:44.21 km i 2h 06m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
75.44 km 15.00 km teren
03:34 h 21.15 km/h
Max prędkość:39.00 km/h
Temperatura:
HR max:175 ( 85%)
HR avg:134 ( 65%)
Podjazdy:121 m
Kalorie: 2528 (kcal)

Brzegami Warty

Poniedziałek, 30 marca 2009 · dodano: 30.03.2009 | Komentarze 1

Opis może później
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
57.23 km 8.00 km teren
02:44 h 20.94 km/h
Max prędkość:33.00 km/h
Temperatura:11.0
HR max:188 ( 92%)
HR avg:146 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2667 (kcal)

Puchar Wielkopolski - Puszczykowo

Niedziela, 29 marca 2009 · dodano: 30.03.2009 | Komentarze 0

Opis może później

Ale jak by co, to dziś ustanowiłem nowy rekord w miesięcznych przebiegach. Dotąd w żadnym miesiącu tyle nie przejechałem ;-p
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
31.31 km 12.00 km teren
01:31 h 20.64 km/h
Max prędkość:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)

Terenowa Malta

Sobota, 28 marca 2009 · dodano: 29.03.2009 | Komentarze 0

Teren na Malcie z Jarkiem i daVe'm.
Chłopaki na maxa mnie przeciągnęli.
Zgnoiliśmy się w tych wilgotnych gruntach dość ostro.
Czyszczenia było i jest co nie miara.
Miejmy nadzieję, że ciuszki wyschną do jutra. Podobnie też, że uda mi się doczyścić rower, szczególnie napęd.
Z rana trzeba wykąpać łańcuch i przesmarować, bo na 12:30 zbiórka i lecim na Puszczykowo podziwiać zawody. Niektórzy nawet startować ;)
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
25.16 km 0.00 km teren
01:03 h 23.96 km/h
Max prędkość:29.00 km/h
Temperatura:
HR max:175 ( 85%)
HR avg:158 ( 77%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1014 (kcal)

Lajtowy Hill Work-Out

Piątek, 27 marca 2009 · dodano: 27.03.2009 | Komentarze 0

Kadencja 87
Kategoria Trenażer


Dane wyjazdu:
40.10 km 15.00 km teren
02:10 h 18.51 km/h
Max prędkość:35.00 km/h
Temperatura:
HR max:192 ( 94%)
HR avg:134 ( 65%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1923 (kcal)

Trochę zabawy na podjazdach

Czwartek, 26 marca 2009 · dodano: 26.03.2009 | Komentarze 0

Wypadzik z Jarkiem i Rafałem.
Wspólnie uderzyliśmy na Kiekrz, gdzie przy Kaskadzie pobawiliśmy się na podjazdach.
Ogólnie poruszaliśmy się dziś raczej w terenie.
Trochę mokro. Gdzieniegdzie jeszcze resztki niedawno spadniętego ;-p śniegu.
Mimo, że zimno, to było przyjemnie.
Trzeba tylko Rafała mobilizować nadal do terenowych podjazdów i zjazdów.
Przełamie się chopok w końcu ;)

Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
25.73 km 0.00 km teren
01:00 h 25.73 km/h
Max prędkość:33.00 km/h
Temperatura:
HR max:192 ( 94%)
HR avg:171 ( 83%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1076 (kcal)

Endurance work-out

Środa, 25 marca 2009 · dodano: 25.03.2009 | Komentarze 0

Kadencja 90
Kategoria Trenażer


Dane wyjazdu:
26.09 km 0.00 km teren
01:01 h 25.66 km/h
Max prędkość:29.00 km/h
Temperatura:
HR max:175 ( 85%)
HR avg:153 ( 75%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1005 (kcal)

Lekko i odpoczynkowo

Niedziela, 22 marca 2009 · dodano: 23.03.2009 | Komentarze 0

Kadencja 89

Po sobotniej trasie czułem się lekko wypompowany.
Uda bolą, zatem skoro chciałem coś pokręcić to tylko na lekkich obrotach.
Zapuściłem sobie nagrany dzień wcześniej wyścig Mediolan-San Remo i dawałem razem z kolarzami.
Było nawet całkiem przyjemnie, ale pot mimo wszystko się lał.
Nawet dobrze, znaczy, że dla formy powinno być to korzystne.
Kategoria Trenażer


Dane wyjazdu:
81.72 km 40.00 km teren
03:59 h 20.52 km/h
Max prędkość:42.00 km/h
Temperatura:
HR max:187 ( 91%)
HR avg:135 ( 66%)
Podjazdy: m
Kalorie: 3789 (kcal)

Wiosennie było...

Sobota, 21 marca 2009 · dodano: 22.03.2009 | Komentarze 4

hmmmm....
Co by tu napisać...
Jakoś nie mam koncepcji na ten wpis.
Pierwszy dzień wiosny. Weekend. Zatem nie da się inaczej na na rowerek.
Jarek zaproponował Dziewiczą i Puszczę Zielonkę, no to trzeba było plan podchwycić.
Zbiórka na Cytadeli, na którą oczywiście troszkę się spóźniłem.
Ale dalej czasu już nie traciliśmy.
Deptanie w pedały i kierujemy się na Most Lecha i następnie Kozie Głowy.
Po przejściu przez tory mijały nas ciapągi, co widać poniżej.

Foto z ciapągiem © kaneda


Nie obyło się bez zoczenia stadka kóz. Jak Kozie Głowy, to i kózki być musiały ;)

Kozy w Kozich Głowach © kaneda


Do Dziewiczej dotarliśmy nawet całkiem szybko. I to mimo mocnego wiatru, ktory spowalniał nas nawet mimo zjeżdżania z górki. Ostro musiało dmuchać.
Ale w końcu byliśmy na podjeździe.
Męczący, choć satysfakcjonujący jak zwykle.

Końcówka podjazdu na Dziewiczą Górę © kaneda


Na szczycie zrobiliśmy niewielką przerwę. Trochę się posilić, no i decyzja, że gramolimy się na wieżę widokową.
Tyle razy już wjeżdżałem na Dziewiczą Górę, a dopiero po raz pierwszy byłem na wieży.
Nawet niezła panorama. Pogodny dość dzień, zatem i powietrze przejrzyste. Widoczność była dobra i to na całkiem znaczną odległość. Szkoda, że Dziewicza nie ma 100metrów więcej. Dalej by było widać a i podjeżdżało by się ciekawiej.

Odpoczynek na Dziewiczej © kaneda


Na Dziewiczej z Jarkiem © kaneda


Widoczek z Wieży na Dziewiczej 1 © kaneda


Widoczek z Wieży na Dziewiczej 2 © kaneda


Widoczek z Wieży na Dziewiczej 3 © kaneda


Na szczycie dmuchało jeszcze mocniej, niż w dole. Zatem pstryknąwszy fotki i to nie tylko widoczków, tylko też bikera, który dopiero co wdrapał się podjazdem daliśmy w dalszą drogę.

Biker focony z góry © kaneda


Poniżej jademy sobie a Andrew bo Jarek-napierator dawal ostro do przodu czasem. Dzięki temu jednak mogliśmy mieć foteczkę, którą zrobił gdy się zatrzymał i czekał aż dojedziemy.

Jademy sobie z Andrew © kaneda


Przez dość długi odcinek nie fociliśmy.
Za to gnaliśmy przez Mielna, Tuczna, Wronczyny i inne mieściny.
A to by dotrzeć do tak ładnego jeziorka i właściwie też by naginać do chatki.
Miałem sobie taką misję specjalną i wyznaczoną konkretną godzinę powrotu do domu.
Co najciekawsze to nawet mimo spóźnienia jakoś się z misją wyrobiłem.
Wymagała jednak ode mnie błyskawicznego przebrania się w cywilne łaszki i sprintu z domu na wyznaczone miejsce.
A wszystko to mając 80km w nogach.
Niezły wyczyn.

Fotka nad jeziorkiem przy okazji zachodu © kaneda


Ekipa wyprawowa © kaneda


Fotki made by Andrew & Jarek
Kategoria Góral, Foto


Dane wyjazdu:
47.79 km 8.00 km teren
02:26 h 19.64 km/h
Max prędkość:41.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max:181 ( 88%)
HR avg:129 ( 63%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2125 (kcal)

Malta z terenowym bonusem

Piątek, 20 marca 2009 · dodano: 20.03.2009 | Komentarze 0

Jako że nie chce mi się dziś pisać, zarzucę jedynie podstawowe info.
Spotkanko z Andrew na Malcie.
Śmignęliśmy sobie trochę po podjazdach i terenie. Zatem urozmaicenie było.
Z Malty odprowadziłem nieco Andrew w stronę domu i na Rondzie Starołęka odbiłem w lewo kierując się na Orła Białego.
Z Orła przez Rondo Rataje i fyrtle z cyklu Most Dworcowy śmignąłem aż do Bułgarskiej skąd już lekko zamarzając obrałem kurs na dom.
Jak by co, to jechałem wzdłuż Niestachowskiej (na wiadukcie przy Winiarach była całkiem niezła kraksa, policja, straż i w ogóle), mijałem też Plazę.
To by było na tyle ;-p
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
49.25 km 6.00 km teren
02:35 h 19.06 km/h
Max prędkość:46.00 km/h
Temperatura:
HR max:189 ( 92%)
HR avg:146 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1846 (kcal)

Dziewiczo ;)

Czwartek, 19 marca 2009 · dodano: 19.03.2009 | Komentarze 0

Skoro miałem możliwość, to wybrałem się na górala.
Trasa na Dziewiczą Górę i nie tylko pokonywana w towarzystwie Jarka.
Po Dziewiczej za wiele nie cisnęliśmy. Ale podjazdy się zrobiło, jakiś zjazd żeby było ciekawie ;)
Z Dziewiczej na Cytadelę.
Trasa przez Kicin, Kozie Głowy itp.

Na Cytadeli dawaliśmy trochę po trasie AMW, ale nie w całości.
Trochę trasą która obowiązywała dotąd a trochę zerkając na propozycję nowej trasy.
Fajnie było, ale nie wszędzie dało się wjechać i nie zewsząd zjechać ;-p

Dalej do domciu.
Znaczy średnicowa i takie tam.
Wiało ostro, więc i tu się wymęczyłem.
Może i nieprzyjemnie się tak jedzie, ale dla formy powinno być to pozytywne
Kategoria Góral