Info

avatar Bloga rowernego prowadzi Mistrzunio Winq ze Stare Miasto Poznań City. Natrzaskało się 25625.47 kilosków w tym 1930.15 po wertepach i generalnie w terenie. Śmigam ze średnią prędkością 23.18 km/h Jak ktoś myśli, że się chwalę to ma ZONKA ;-)
Więcej o Winq'u Wspaniałym ;-).


Winq gg: 1174476

Teraz jestem:



Mój Wyścig - Lecavalier design



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Winq.bikestats.pl

Wysoko było ;)

    Graniczni - 801 m.n.p.m
    Przełęcz Srebrna - 586 m.n.p.m
    Twierdza Srebrna Góra - 690 m.n.p.m
    Boruvkova Hora - 900 m.n.p.m
    Wielka Sowa - 1014,8 m.n.p.m
Dane wyjazdu:
70.26 km 0.00 km teren
02:43 h 25.86 km/h
Max prędkość:42.17 km/h
Temperatura:
HR max:184 ( 90%)
HR avg:152 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2595 (kcal)

Asfaltowa masakra

Niedziela, 28 lutego 2010 · dodano: 01.03.2010 | Komentarze 2

Biedrusko>Murowana Goślina>Uchorowo>Oborniki>Suchy Las>Dom
Kadencja 86

Niestety jestem z deka padnięty po tej mimo wszystko męczącej trasie (tak to jest jak nie ma się zupełnie formy). Do tego aktualna godzina do wczesnych nie należy. W końcu to już 1:30 w nocy ;)
Z tego powodu liczę, że wszyscy wybaczą mi ten skromny wpis.
Wszystko szło dobrze aż do Obornik. Do tego czasu bowiem wiatr mi sprzyjał. I to nawet do tego stopnia, że ze spokojem jechałem na blacie i to z tętnem koło 150 co jak dla mnie wysokim tętnem nie jest. Ale od Obornik to masakra. Nie dość, że tzw. w mordę wind to jeszcze słabe i tak nogi zaczęły przejawiać oznaki zmęczenia. Skutek? Cieszyłem się jak jechałem 24km/h
Ostatecznie średnia jest jako tako przyzwoita. Nie zmienia to jednak faktu, że powinno być w tej chwili znacznie, ale to znacznie lepiej.
No proszę.
I nawet w miarę przyzwoity wpis wyszedł :D
Kategoria Szosóweczka



Komentarze
Winq
| 23:03 środa, 3 marca 2010 | linkuj Jak narazie to trzeba robić bazę kilometrową. Nad podjazdami i siłą jeszcze się pomyśli. Troszeczkę tylko kręciłem na trenażerze i to widać we wpisach od kiedy. Teraz muszę śmigać po dworze. Oczywiście jeśli kapryśna pogoda pozwoli. Dziś się nie udało pojeździć, ale też miałem do załatwienia kilka rzeczy, w tym wizyta w cyklo.
Dzięki za pozytywne przesłanie ;)
Pozdrower ;)
Maks
| 13:14 środa, 3 marca 2010 | linkuj Wg mnie nie jest najgorzej ładnie wyszedł Ci ten trening tętno w porządku średnia ok. Spróbuj popracować trochę nad siłą więcej podjazdów. Wtedy wiatr nie będzie Ci przeszkadzał ;)
Więcej pozytywnych relacji proponuje a na pewno będzie dobrze ;)
Pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dziej
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]