Info

avatar Bloga rowernego prowadzi Mistrzunio Winq ze Stare Miasto Poznań City. Natrzaskało się 25625.47 kilosków w tym 1930.15 po wertepach i generalnie w terenie. Śmigam ze średnią prędkością 23.18 km/h Jak ktoś myśli, że się chwalę to ma ZONKA ;-)
Więcej o Winq'u Wspaniałym ;-).


Winq gg: 1174476

Teraz jestem:



Mój Wyścig - Lecavalier design



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Winq.bikestats.pl

Wysoko było ;)

    Graniczni - 801 m.n.p.m
    Przełęcz Srebrna - 586 m.n.p.m
    Twierdza Srebrna Góra - 690 m.n.p.m
    Boruvkova Hora - 900 m.n.p.m
    Wielka Sowa - 1014,8 m.n.p.m
Dane wyjazdu:
66.47 km 0.00 km teren
02:26 h 27.32 km/h
Max prędkość:50.41 km/h
Temperatura:
HR max:180 ( 87%)
HR avg:150 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2371 (kcal)

Północna szosa

Poniedziałek, 18 kwietnia 2011 · dodano: 19.04.2011 | Komentarze 5

Biedrusko>Murowana Goślina>Czerwonak>Malta x 2>Serbska>Dom Kadencja 81

W niedzielę nie zrobiłem rozjazdu po "treningu" w Chodzieży, dlatego postanowiłem ruszyć się dzisiaj i rozkręcić nieco obolałe kończyny.
Wiało z kierunków północno podobnych, więc w tamtą właśnie stronę się udałem.
Nogi jak narazie się nie regenerują. Bolały i nie miały tyle mocy ile powinny. Mimo to jechałem cały czas twardo naprzód. Pierwotnie chciałem dojechać do Murowanej Gośliny i tam zawrócić na Poznań. Pojechałem jednak dalej. Szybko jednak zorientowałem się, że nie jest to najlepszy pomysł, przynajmniej jeśli chodzi o jazdę ulicą. Za Murowaną asfalt jest w opłakanym stanie, nawet góral ledwo by sobie radził. Dlatego po kilku kilometrach zawróciłem. Z wiatrem jazda była szybka i całkiem przyjemna, nim dojechałem do Poznania już wpadłem na pomysł by podjechać na Maltę i dokręcić kółko czy dwa. Szczególnie, że miał tam dziś jeździć Lukas94. Jego jednak nie było już gdy wjechałem na rundy koło 18:30, mimo to zrobiłem dwa kółeczka i dopiero wtedy skierowałem się do domu.
Udana jazda, szczególnie, że pogoda sprzyjająca kręceniu.
Na jutro umówiłem się z Virenque'iem, coś czuję, że mimo niedzielnej kraksy i tak mnie zniszczy.
Ale o tym może w następnym odcinku ;p
Kategoria Szosóweczka



Komentarze
wwiktor
| 22:59 czwartek, 21 kwietnia 2011 | linkuj Cały tydzień był piękny, no ja też tylko dane dla siebie umieszczam więc u mnie oprócz nagłówków nic nie ma.

Winq | 22:40 czwartek, 21 kwietnia 2011 | linkuj No chyba zajmę się pisaniem, chociaż nie jestem pewien czy będę się bawił w obszerniejsze opisy, czy jedynie zamieszczę dane.
Pisać w kwestii wypadów?? Przykładowo jutro koło 11, 12:00 mamy z Drogbasem na sosie skoczyć. Piątkowy dzień ma być całkiem ładny, więc dobrze by było skorzystać z pogody.
wwiktor
| 18:48 czwartek, 21 kwietnia 2011 | linkuj Mam nadzieję, że teraz już regularnie będziesz dodawał wpisy:)
Pisz to możemy skoczyć na xc jakieś na cycie albo na szoske kiedyś razem.
Winq
| 10:52 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj Teraz Klosiu już to wiem. Nie zdawałem sobie tylko sprawy wcześniej.
Jechałem w kierunku na Długą Goślinę-Rogoźno. Ale zawróciłem bo miałem już dość.
Za to wczoraj Virenque mi pokazał właśnie, że ścieżka jest very przyzwoita, no i pojechaliśmy dalej niż ja sam, może na 2km przed Rogoźnem zawracaliśmy do chaty.
Jak będzie mi się chciało nieco popisać, to zamieszczę wczorajsza jazdę. Ale trasę można już teraz na blogu Virenque'a zobaczyć.
klosiu
| 16:38 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Jak na Skoki, to od skrzyżowania do rozjazdu na Rogoźno warto jechać ścieżką rowerową, to jedyna dobra ścieżka rowerowa w Wielkopolsce i nawet szosówką daje radę :). I przy okazji omija się najbardziej dziurawy odcinek jezdni.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa chsil
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]