Info

avatar Bloga rowernego prowadzi Mistrzunio Winq ze Stare Miasto Poznań City. Natrzaskało się 25625.47 kilosków w tym 1930.15 po wertepach i generalnie w terenie. Śmigam ze średnią prędkością 23.18 km/h Jak ktoś myśli, że się chwalę to ma ZONKA ;-)
Więcej o Winq'u Wspaniałym ;-).


Winq gg: 1174476

Teraz jestem:



Mój Wyścig - Lecavalier design



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Winq.bikestats.pl

Wysoko było ;)

    Graniczni - 801 m.n.p.m
    Przełęcz Srebrna - 586 m.n.p.m
    Twierdza Srebrna Góra - 690 m.n.p.m
    Boruvkova Hora - 900 m.n.p.m
    Wielka Sowa - 1014,8 m.n.p.m
Dane wyjazdu:
56.32 km 0.00 km teren
02:25 h 23.30 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)
Rower:

Niby nie chce mi się pisać, ale coś naskrobię.

Wtorek, 17 czerwca 2008 · dodano: 17.06.2008 | Komentarze 2

Niby nie chce mi się pisać, ale coś naskrobię.

Trochę nie wiedziałem co rowerowego chcę dziś właściwie robić. Z tego też powodu wymyśliłem by odwiedzić Cyklo w ramach poszukiwania bagażnika i orientacji w kwestii butów i SPDów dla Kubosza.
Po drodze do Cyklo trafiłem na Dura-Ace'a z kumplem.
Zaciągnęli mnie do Maka przy Piątkowskiej. Wtrząchnęli po Lodziku ;-P i ruszyliśmy dalej. Z tym, że po chwili rozjeżdzaliśmy się w swoje strony. Oni do domu, ja w dalszą trasę.
Uderzyłem znów do tego Cyklo. Bagażników aktualnie już nie ma. Znaczy tych co chciałem, ale mają się zorientować. W paputach i SPDach spoko, bo była dostawa.
Ze sklepa zapodałem nad Maltę.
Trzasnąłem dwa kółeczka.
Minąłem kilka fajnych laseczek.
Szukałem szczęki po popisie ósemki na wodzie. Chłopaki grzali jak złoto.
A ten szum wioseł ;-)
Malta mnie znudziła, ale nadal było mi mało.
Zatem przez Barbary, dalej Solidarności i Średnicówką zapodałem na Suchy Las, a dalej Morasko. Skąd Naramowicką dotarłem do domciu.

To sem ja w trakcie powrotu. Zatrzymałem się, bo siorka dzwoniła ;-)


Na Naramowickiej mijało mnie Audi R8. To jest dopiero samochodzik. Przepiękna linia i w ogóle.

Jazda udana. Mimo, że czasami nogi jakoś nie wyrabiały. To pewnie z uwagi na tuszę ;-P
Znów strzeliłem sobie Vmax'a 60km/h ;-)
Kategoria Góral, Foto



Komentarze
Winq
| 13:34 środa, 18 czerwca 2008 | linkuj Uwierz Agnieszko uwierz ;-P
Z problemami, bo samotnie, ale wyszedłem
Z tym zagrożeniem pozycji to bym nie przesadzał. Tysiąca kilometrów to się po strzeleniu palcami nie robi, szczególnie, że Ty też będziesz jeździć, więc do odrabiania będą kolejne kilometry.
W kwertii bagażnika, to Topeak mnie interesuje, wersja to rowerów z hamulcem tarczowym. Może go nie posiadam, ale mocowania do niego w Meridzie sprawiają, że taki bagażnik by się przydał. Inaczej trzeba kombinować z mocowaniem normalnego, dawać podkładki, dokupować dłuższe śruby. Wiem, bo miałem taki bagażnik, tylko odstąpiłem Ojcu, a sam postanowiłem kupić sobie ten o którym wspominałem, a aktualnie nie ma ich :-(
Aga
| 07:34 środa, 18 czerwca 2008 | linkuj ha, ha, ha!! :P Nie wierze :D
Wyszedłeś dobrowolnie na rower aaaaaaaaaaaaa hehehehe niemożliwe!!!!! :P :D:D:D:D
Czuje że moja pozycja jest zagrożona :D
a jaki poszukujesz bagażnik?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa lasie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]