Info

avatar Bloga rowernego prowadzi Mistrzunio Winq ze Stare Miasto Poznań City. Natrzaskało się 25625.47 kilosków w tym 1930.15 po wertepach i generalnie w terenie. Śmigam ze średnią prędkością 23.18 km/h Jak ktoś myśli, że się chwalę to ma ZONKA ;-)
Więcej o Winq'u Wspaniałym ;-).


Winq gg: 1174476

Teraz jestem:



Mój Wyścig - Lecavalier design



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Winq.bikestats.pl

Wysoko było ;)

    Graniczni - 801 m.n.p.m
    Przełęcz Srebrna - 586 m.n.p.m
    Twierdza Srebrna Góra - 690 m.n.p.m
    Boruvkova Hora - 900 m.n.p.m
    Wielka Sowa - 1014,8 m.n.p.m
Wpisy archiwalne w kategorii

Szosóweczka

Dystans całkowity:9118.08 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:334:01
Średnia prędkość:27.30 km/h
Maksymalna prędkość:72.23 km/h
Suma podjazdów:1495 m
Maks. tętno maksymalne:209 (102 %)
Maks. tętno średnie:172 (84 %)
Suma kalorii:224228 kcal
Liczba aktywności:166
Średnio na aktywność:54.93 km i 2h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
91.00 km 0.00 km teren
03:37 h 25.16 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)
Rower:

Znów szosowo I to jak

Środa, 30 lipca 2008 · dodano: 30.07.2008 | Komentarze 4

Znów szosowo
I to jak fajnie
Tylko diabelnie wcześnie
By pojeździć musiałem wstać 0 9:30
To dla mnie nienaturalna zupełnie godzina
Ale było warto
Z Rafałem zrobiliśmy sobie wczorajszą wersję wypadu
Poligon, dwie trasy. Słoneczko ładnie przygrzewało. Opalało;-)
Nawet pstryknęły się foty ;-)





Rafalskiego też pstryknąłem. Może doda foty u siebie.

Po powrocie z trasy z Dura-Ace'em zmieniłem siodełko
By zobaczyć jak na szosie spisze się SLK skoro przy góralu coś się nie sprawdza
Tak mi przypasiła jazda, że mimo braku formy i wcześniejszego zmęczenia dobiłem do widocznego powyżej dystansu
Agenciara będzie pewnie ze mnie dumna

AVG - 140
MAX - 195
Kategoria Szosóweczka, Foto


Dane wyjazdu:
61.33 km 0.00 km teren
02:19 h 26.47 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)
Rower:

Żeby nie było
To nie

Wtorek, 29 lipca 2008 · dodano: 30.07.2008 | Komentarze 6

Żeby nie było
To nie jest już żadna pogoń za Agenciara
Agnieszka odskoczyła mi na taki dystans, że raczej nie mam szans by jej dorównać
Ale pomarzyć dobra rzecz
Śmignęliśmy sobie z Rafałem na poligonik
Piękna pogoda, słoneczko, nawet nie tak gorąco mimo wszystko
Choć można było się nieźle zagotować
Znów wyszło na to, że trzeba zbić wagę, bo że forma do bani to wiadomo od razu
Niby jutro znów ma być jakaś jazda
A mnie ścięgno ahillesa boli
Może przeżyję
Jakieś kilometry się przydadzą

AVG - 150
MAX - 204
Kategoria Szosóweczka


Dane wyjazdu:
46.29 km 0.00 km teren
01:45 h 26.45 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)
Rower:

Wierzcie sobie
Albo i

Poniedziałek, 28 lipca 2008 · dodano: 29.07.2008 | Komentarze 3

Wierzcie sobie
Albo i nie
Ale dziś po raz pierwszy
Byłem na szosówie ;-P

Ale się rymło
Nie w tym rzecz jednak
Taka jest prawda
Wieki całe mi zajęło, ale nareszcie szosóweczka śmignęła
Tylko z jeźdzcem nieteges
Formy brak
Sylwetki kolarskiej brak
A gruby brzuch i szeroki zadek ciężko się wozi
No i aerodynamika kiepska
Trza będzie nad tym może nieco popracować
No i nad jakimś przebiegiem
Szosówkowanie otwarte, więc nadzieja istnieje

Specjalne pozdrowienia dla Agenciarki
Kategoria Szosóweczka


Dane wyjazdu:
63.18 km 0.00 km teren
02:15 h 28.08 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)
Rower:

Zaczynam się zastanawiać czy ja abyk

Czwartek, 30 sierpnia 2007 · dodano: 30.08.2007 | Komentarze 0

Zaczynam się zastanawiać czy ja abyk napewno w Polsce mieszkam. Jak dla mnie to prędzej Skandynawia. A jeśli nie to przynajmniej ktoś się walnął i nam jeden miesiąc wcięło. Pogoda, a konkretniej temperatura pasuje na koniec września raczej. Mimo to trzeba było iść na rowerek. Nawet Mastersów osdtraszyły te temperatury, bo na poligonie spotkałem zaledwie czterech. Wicher wiał ostro, a ja chyba z jakichś niewiadomych do końca powodów się przetrenowałem. Wydolnościowo jakoś ujdzie, ale nogi jakieś takie ociężałe, nie chca kręcić wcale. Śmignąłem mimo to przez Morasko do Biedruska, tam dwa poligony i tak samo przez Morasko i Sobieskiego zapodałem do domu. Momentami nawet nieźle się jechało, ale w innych momentach myślałem, że nogi odpadną. Widać tak to czasem bywa.
Kategoria Szosóweczka


Dane wyjazdu:
60.16 km 0.00 km teren
02:15 h 26.74 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)
Rower:

Lekko rekreacyjnie. Choć wiatr

Sobota, 25 sierpnia 2007 · dodano: 25.08.2007 | Komentarze 0

Lekko rekreacyjnie. Choć wiatr z tej rekreacyjnej jazdy robił coś nieco poważniejszego jednak. Biedrusko i poligon to nasza stała trasa. Nawieżchnia może nie zachwyca, ale samochodów za wiele tam nie jeździ, co jest niewątpliwym atutem. Sporo ludzi zna tą trasę, wiec zawsze kogoś się mija, jest tak jakoś sympatyczniej.
Kategoria Szosóweczka


Dane wyjazdu:
89.46 km 0.00 km teren
02:57 h 30.33 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)
Rower:

Szosówka to jednak wyczesany

Czwartek, 23 sierpnia 2007 · dodano: 23.08.2007 | Komentarze 0

Szosówka to jednak wyczesany rowerek. Mimo, że czasem coś w niej postuka, to śmiga jak złoto. Dziś smigała wybitnie dobrze, mimo nienajlepszej aury. Mastersi na poligonie zasuwali jak zwykle. Dziś jakoś nie do końca udawało mi sie trzymac koło i czasem nieco odpadałem. Ale i tak wykręciłem najlepszą od dość dawna średnią. Nogi jakoś nie bolały tak bardzo. Widać minimalnie chyba forma podskoczyła, nawet przez chwilę prowadziłem peleton. Trzymałem nawet te 44km/h. Kumple zapewne powiedza lub napiszą, że są ze mnie dumni. Fajna sprawa ;-)
Kategoria Szosóweczka


Dane wyjazdu:
84.03 km 0.00 km teren
02:55 h 28.81 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)
Rower:

Trzeba urozmaicać trasy treningowe,

Wtorek, 21 sierpnia 2007 · dodano: 21.08.2007 | Komentarze 0

Trzeba urozmaicać trasy treningowe, czy chociażby trasy wypadów. W związku z czym właśnie w ramach urozmaicenia, jak również zwiększenia przejechanedo dystansu dziś obrałem nieco inną trasę. Ruszyłem sobie w stronę Sobieskiego, skąd przez Suchy Las Górę Moraską, Morasko dotarłem na Naramowicką. Dalej trasa wiodła standardowo. Czyli do Biedruska na poligon. Przelotem przez Radojewo. Na poligonie jak zwykle we wtorki śmigali Mastersi. Z nimi to naprawdę sie trenuje. Spora prędkość, niezły wysiłek no i jaka mobilizacja. Trzeba się nieźle napocić, by dotrymać koło. Szczególnie na podjazdach, choć niewielikich. Doga powrotna wiodła podobnie tylko, ze w odwrotnej kolejności. Znów za Radojewem skręciłem w stronę Moraska, tym razem jednak odpuściłem sobie Suchy las. Do domu dotarłem całkiem pokaźnie zmęczony, ale nie ma się czemu dziwić
Kategoria Szosóweczka


Dane wyjazdu:
42.37 km 0.00 km teren
01:39 h 25.68 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)
Rower:

Ten wypadzik to lajcik.

Środa, 15 sierpnia 2007 · dodano: 15.08.2007 | Komentarze 0

Ten wypadzik to lajcik. Po dniu poprzednim byłem nieco zmęczony a i koledzy nie mieli ochoty na podkręcone nadto tempo. Jeden to nawet by nie śmiał prubować. Jechał z nami na góralu. Nie mogę narzekać, bo ważne, że się rozjechałem trochę. A taka jazda rekreacyjna nieźle robi organizmowi, pomaga usunąć resztki zakwasów itp. Można było pogadać, uzupełnić wiadomości, obgadać pewne kwestie. Podsumowując : Lekko i przyjamnie
Kategoria Szosóweczka


Dane wyjazdu:
97.06 km 0.00 km teren
03:19 h 29.26 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)
Rower:

Godny "trening". Ostro sobie

Wtorek, 14 sierpnia 2007 · dodano: 14.08.2007 | Komentarze 0

Godny "trening". Ostro sobie dałem w kość. Już sama jazda z Mastersami to swego rodzaju wyzwanie. A ja sobie z nimi długo pojeździłem. Na zmiany się nie pchałem, lepiej jechać cicho na końcu niż się ośmieszyć zmianą trwającą kilka sekund. Noga jeszcze wcale nie ta, ale jakoś na ogonie kręci. Żeby było fajnie to zapodałem sobie jeszcze urozmaicony powrót. Zamiast zjechać do chaty gdy dotarłem do osiedla, pojechałem dalej. Przez Sobieskiego i Morasko dorzuciłem kilkukilometrową pętlę. Dzięki temu wyszła niemal setka. Jestem z siebie dumny, bo uda mnie już tak nawalały, że sam nie wiedziałem jak to jest, że nogi jeszcze są w stanie kręcić. Wypasik totalny ;-)
Kategoria Szosóweczka


Dane wyjazdu:
86.97 km 0.00 km teren
03:01 h 28.83 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)
Rower:

Niby jestem bez formy, po

Czwartek, 9 sierpnia 2007 · dodano: 09.08.2007 | Komentarze 0

Niby jestem bez formy, po przerwie jaką zrobiłem sobie na pracę sezonową. To w końcu 4 czy 5 tygodni z rowerkiem jedynie jeden dzień w weekend. Wydolność i siła nóg wyraźnie spadły, ja przybrałem na wadze, ale jakoś się kręci. Dziś nawet na poligonie w Biedrusku mogłem śmigać z Mastersami. Oczywiście nie wychodziłem na zmiany, ale nawet sam fakt utrzymania się na kole przy prędkościach przekraczających momentami 50 km/h świadczy, że jeszcze coś tam z wcześniejszych jazd zostało. Teraz trzeba to tylko wyszperać dokładnie i wspomódz treningiem. Jeśli jeszcze uda mi się zrzucić nieco wagi, to może jeszcze będę śmigał całkiem nieźle w tym sezonie. Ważne sa kilometry, doświadczenie zbierane podczas jazdy w grupie. Jeśli resztę sezonu "przepracuję" na przyzwoitym poziomie, to początek kolejnego moze być łatwiejszy i nareszcie jakieś starty możliwe. Jeszcze się przekonam ;-)
Kategoria Szosóweczka