Info

avatar Bloga rowernego prowadzi Mistrzunio Winq ze Stare Miasto Poznań City. Natrzaskało się 25625.47 kilosków w tym 1930.15 po wertepach i generalnie w terenie. Śmigam ze średnią prędkością 23.18 km/h Jak ktoś myśli, że się chwalę to ma ZONKA ;-)
Więcej o Winq'u Wspaniałym ;-).


Winq gg: 1174476

Teraz jestem:



Mój Wyścig - Lecavalier design



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Winq.bikestats.pl

Wysoko było ;)

    Graniczni - 801 m.n.p.m
    Przełęcz Srebrna - 586 m.n.p.m
    Twierdza Srebrna Góra - 690 m.n.p.m
    Boruvkova Hora - 900 m.n.p.m
    Wielka Sowa - 1014,8 m.n.p.m
Dane wyjazdu:
58.08 km 50.00 km teren
02:37 h 22.20 km/h
Max prędkość:48.22 km/h
Temperatura:
HR max:210 (102%)
HR avg:186 ( 91%)
Podjazdy:680 m
Kalorie: 2957 (kcal)

64-Sto Bikemaraton Leszno (Osieczna) GIGA

Niedziela, 13 września 2009 · dodano: 14.09.2009 | Komentarze 4

Drugi z cyklu WLKP Chalange bikemaraton odbył się w Osiecznej koło Leszna.
Jakiś czas już planowałem ten start. Jakoś tak mam ochotę się ścigać, choć nadal bez żadnego klubu.
Forma wcale nie lepsza jak na Esce, zatem fajerwerków nie było.
Wczesna pobudka, ogarnięcie się, rower zapakowany i jedziemy.
Na miejscu byliśmy chwilę po 9:00.
Zmontowanie roweru nie trwało długo, niestety z racji długiej kolejki na zapisy nie udało mi się zrobić rozgrzewki.
Nie wiem czy to plus, czy minus, ale z początku nogi były jakby zastane.
Na trasie jakoś noga podawała, wiadomo, że mogło być lepiej. Trzymałem się grupy, jak dawało radę wyprzedzałem i dochodziłem zawodników przede mną.
Zupełnie nie spodziewałem się takich podjazdów i zjazdów. Okolica Leszna ma zajefajne tereny.
Wielkie RESPECT dla organizatorów za wytyczenie i przygotowanie tak urozmaiconej i ciekawej trasy.
Momentami rzeczywiście można było poczuć się jak w górach.
Deszcz, a dokładniej mżawka ostudziła na moment moje zapędy, ale szybko się pozbierałem i mimo chłodu napierałem dalej.
Szkoda, że nie miałem więcej sił, bo chętnie jeszcze bym odjął kilka minut z rezultatu.
Suma sumarum na metę wjechałem dość ostro skatowany.
Na trasie na szczęście nie miałem żadnych przygód.
Dopiero na mecie, a dokładnie sporo czasu po jej przekroczeniu. Okazało się bowiem, że chip nie zadziałał i nie było mnie na liście zawodników, który ukończyli wyścig.
Trzeba było nieco zadziałać bym w ogóle się na niej znalazł i to z w miarę rzeczywistym czasem.
Udało się to jednak zrealizować.

Ostatecznie 23 miejsce w M2 i 46 w Open.
Znacznie słabiej niż Mateusz, który był 4-ty, czy nawet Wojtek, który mimo laczka dojechał przede mną na 20 miejscu w M2. Mijałem go jak pompował już wymienioną dętkę, a wcale niedługo później on mijał mnie.
To jednak narazie nie moja liga. Kto wie, może w przyszłości się to zmieni.
Oby tak było ;) 20,95
Kategoria Góral, Zawody


Dane wyjazdu:
43.91 km 20.00 km teren
02:25 h 18.17 km/h
Max prędkość:43.93 km/h
Temperatura:
HR max:180 ( 88%)
HR avg:115 ( 56%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1161 (kcal)

Dawno nie odwiedzany Kiekrz

Piątek, 11 września 2009 · dodano: 14.09.2009 | Komentarze 0

Lajtowa jazda w towarzystwie Rafcia i Gigi.
Wpierw grzanie na Teatralkę po Gigi. Dalej już pelnym składem w kierunku Rusałki, dalej Strzeszynka i ostatecznie Kiekrza.
W Kiekrzu podjechaliśmy zerknąć jak wygląda podjazd przy Kaskadzie. Niestety jest niemal nieprzejezdny dla XC. Deszcze rozryły go niemal kompletnie.
Powrót nową trasą. W życiu wcześniej nią nie jechałem.
na Rusałce Rafcio złapał laczka.
Gdy już poważniej się ściemniło Gigi pojechała do domu, w końcu miała niezły kawałek i to do pokonania samotnie.
My po wymianie dętki śmignęliśmy też na chatę.
Co prawda dalej Rafciowi poszła jeszcze dętka w przednim kole, ale udało się dojechać tylko dopompowując powietrze.
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
61.88 km 0.00 km teren
02:17 h 27.10 km/h
Max prędkość:40.11 km/h
Temperatura:
HR max:183 ( 89%)
HR avg:147 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2184 (kcal)

Porządny trening na Malcie

Czwartek, 10 września 2009 · dodano: 11.09.2009 | Komentarze 5

Dziś ponownie postanowiłem dać sobie nieco w kość.
Blat załączony i grzejemy po Malcie.
Z początku tak średnio mi szło, ale po tym jak siadłem za jednym gościem się rozkręciłem.
Starałem się nie jechać mu bezpośrednio na kole, tylko trzymałem się nieco z boku, lub kawałek za nim. Chodziło o to by wykorzystać narzucane przez niego tempo, a nie chować się w tunelu.
Nawet kiedy już zjechał z Malty byłem na tyle rozgrzany, że napierałem dalej.
W czasie treningu spotkałem Maxa i Asię, też przyjechali potrenować, ale że na szosówkach, to nie próbowałem nawet podłączać się do nich.
Wracając do domu dołożyłem kilka km jadąc przez Solidarności i dalej Śmiałego.
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
71.86 km 0.00 km teren
02:48 h 25.66 km/h
Max prędkość:45.36 km/h
Temperatura:
HR max:186 ( 91%)
HR avg:146 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2645 (kcal)

Południowe wojaże ;-p

Środa, 9 września 2009 · dodano: 11.09.2009 | Komentarze 0

Do maratonu w Lesznie coraz mniej czasu.
Taki dłuższy wypad powinien być zatem pomocny w szlifowaniu formy (choć słabej ;-p)
Zatem wybrałem się na południe, w kierunku Mosiny, a ostatecznie nawet na wysokość Dymaczewa.
Pogoda przyjemna, trasa podobnie. Znane ścieżki i asfalty.
Noga nawet znośnie podawała, oby to zaowocowało lepszym rezultatem niż na ESCE
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
53.73 km 0.00 km teren
02:31 h 21.35 km/h
Max prędkość:35.23 km/h
Temperatura:
HR max:175 ( 85%)
HR avg:119 ( 58%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1758 (kcal)

W miarę lajtowo po Malcie

Wtorek, 8 września 2009 · dodano: 11.09.2009 | Komentarze 0

Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
66.59 km 55.00 km teren
02:34 h 25.94 km/h
Max prędkość:45.23 km/h
Temperatura:
HR max:201 ( 98%)
HR avg:184 ( 90%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2894 (kcal)

Eska FujiFilm Bikemaraton Poznań - MEGA

Niedziela, 6 września 2009 · dodano: 11.09.2009 | Komentarze 0

Relacja mam nadzieję wkrótce ;)
Kategoria Góral, Zawody


Dane wyjazdu:
72.90 km 20.00 km teren
03:49 h 19.10 km/h
Max prędkość:39.04 km/h
Temperatura:
HR max:183 ( 89%)
HR avg:135 ( 66%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2339 (kcal)

Przed Eska Bikemaraton 2

Piątek, 4 września 2009 · dodano: 11.09.2009 | Komentarze 0

Do południa szybki wypad do Cyklo.
Nareszcie sprawiłem sobie rękawiczki z długimi palcami (Dakine Ventilator). Za chwilę czeka je chrzest bojowy na maratonie.
Popołudniu, a właściwie niemal pod wieczór spotkanie z Gigi na Malcie i objeździk trasy maratonu MINI.
Całkiem sympatycznie było, przynajmniej poznałem część trasy którą nie jechaliśmy podczas objazdu z Mateuszem
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
31.78 km 0.00 km teren
01:15 h 25.42 km/h
Max prędkość:53.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: (kcal)

Przed Eska Bikemaraton

Wtorek, 1 września 2009 · dodano: 11.09.2009 | Komentarze 0

Przejazd na Kozie Głowy po notatki.
Powrót z dorzuceniem kawałka przez Solidarności i Śmiałego
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
95.78 km 40.00 km teren
04:29 h 21.36 km/h
Max prędkość:43.80 km/h
Temperatura:
HR max:196 ( 96%)
HR avg:143 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 3850 (kcal)

Objazd trasy Eska FUJI Film

Niedziela, 30 sierpnia 2009 · dodano: 31.08.2009 | Komentarze 4

Za długo by pisać.
Do tego aktualnie mi się nie chce ;-p
Jak w tytule - Objazd trasy maratonu.
Towarzystwo : Ekipa Rowery-Rybczyński z Mateuszem na czele.
Na trasie, już w drodze powrotnej, jak wczoraj spotkaliśmy Maxa i Asię.
Trochę dostałem w kość. Forma wcale nie jest taka dobra.
A może to ta kilkudniowa przerwa.
W każdym razie nogi bolą i nazajutrz też boleć będą.
Mimo wszystko jestem zadowolony.
Jeździć trzeba ;)
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
30.48 km 0.00 km teren
01:23 h 22.03 km/h
Max prędkość:38.09 km/h
Temperatura:
HR max:167 ( 81%)
HR avg:126 ( 61%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1057 (kcal)

Malta

Sobota, 29 sierpnia 2009 · dodano: 31.08.2009 | Komentarze 0

Nie do końca chciało mi się tego dnia wychodzić.
Ale tyle czasu bez roweru, było trzeba się zmusić, choć po pracy się nie chciało.
Przygotowałem rowerek, podmieniłem dętki z którymi miałem problem wcześniej (ale spoko, teraz są nowe Continentale MTB Ligt).
Trasa na Maltę, bo wieczorną porą. Tam najlepiej chyba lajtowo pokręcić.
Na miejscu spotkałem Maxa i Asię. Pogawędziliśmy sobie trochę. Oni już zjeżdżali do domu, zatem odprowadziłem ich do Śródki i dałem jeszcze jedną rundę.
Fajnie tak się rozjechać.
Uwielbiam rower :)
Kategoria Góral