Info

avatar Bloga rowernego prowadzi Mistrzunio Winq ze Stare Miasto Poznań City. Natrzaskało się 25625.47 kilosków w tym 1930.15 po wertepach i generalnie w terenie. Śmigam ze średnią prędkością 23.18 km/h Jak ktoś myśli, że się chwalę to ma ZONKA ;-)
Więcej o Winq'u Wspaniałym ;-).


Winq gg: 1174476

Teraz jestem:



Mój Wyścig - Lecavalier design



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Winq.bikestats.pl

Wysoko było ;)

    Graniczni - 801 m.n.p.m
    Przełęcz Srebrna - 586 m.n.p.m
    Twierdza Srebrna Góra - 690 m.n.p.m
    Boruvkova Hora - 900 m.n.p.m
    Wielka Sowa - 1014,8 m.n.p.m
Dane wyjazdu:
75.83 km 1.00 km teren
03:16 h 23.21 km/h
Max prędkość:47.27 km/h
Temperatura:
HR max:179 ( 87%)
HR avg:131 ( 64%)
Podjazdy:246 m
Kalorie: 2583 (kcal)

Kaźmierzowo ;)

Sobota, 3 kwietnia 2010 · dodano: 03.04.2010 | Komentarze 5

Podolany>Kiekrz>Sady>Kaźmierz>Sady>Kiekrz>Podolany>Dom

Pierwszy wypad na nowych kółeczkach XT i z hampelkami XTR na pokładzie.
Jechało się miodnie, nawet mimo czasem dającego się we znaki wiatru i sporego chłodu w drodze powrotnej.
Towarzystwo do jazdy miałem dziś wyjątkowe. Otóż sam Marcin zaszczycił mnie swoją obecnością. To wymagało odnotowania, co też uczyniłem ;)
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
23.38 km 0.00 km teren
01:02 h 22.63 km/h
Max prędkość:38.20 km/h
Temperatura:
HR max:172 ( 84%)
HR avg:135 ( 66%)
Podjazdy: m
Kalorie: 888 (kcal)

Tak sobie

Czwartek, 1 kwietnia 2010 · dodano: 03.04.2010 | Komentarze 0

Ostatni wypad na starych kołach i przy hamulcach typu V.
Przejechałem tylko do Ryby w celach orientacyjnych, przy okazji robiąc mały rozjazd.
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
41.35 km 0.00 km teren
01:32 h 26.97 km/h
Max prędkość:39.15 km/h
Temperatura:
HR max:171 ( 83%)
HR avg:150 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1431 (kcal)

Poligonowo

Środa, 31 marca 2010 · dodano: 31.03.2010 | Komentarze 0

Biedrusko>Poligon>Biedrusko>Dom

Miałem dziś śmigać z Jarkiem. On jednak z rana musiał przeserwisować coś w rowerze, dlatego odwołał wspólną jazdę.
Dzięki przychylności pogody udało mi się kilka kilometrów nakulać. Wychodziłem późno i obawiałem się zapowiadanych na dziś opadów. Ze spokojem przejechałem swoje. A deszcz pojawił się dopiero po godzinie 16:00. Jednak jak już zaczęło padać, tak padało na pewno do okolic godziny 22:00 o ile nie dłużej.
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
47.98 km 12.00 km teren
02:35 h 18.57 km/h
Max prędkość:37.24 km/h
Temperatura:
HR max:188 ( 92%)
HR avg:146 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2369 (kcal)

Dziewicza masakra ;p

Wtorek, 30 marca 2010 · dodano: 31.03.2010 | Komentarze 4

Cyklo>Most Lecha>Kozie Głowy>Dziewicza>Kozie Głowy>Dom

Jakakolwiek górka, jakikolwiek podjazd, to aktualnie dla mnie masakra.
Nie ma wydolności, nie ma siły, nie ma odpowiedniej wagi.
Trzeba nad tym wszystkim jeszcze pracować i to mam zamiar robić.
O efektach będzie można się z czasem przekonać. No i podpatrzyć czy wszystko idzie na plus (poza wagą, która niech minusuje) ;)
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
32.88 km 5.00 km teren
01:43 h 19.15 km/h
Max prędkość:37.28 km/h
Temperatura:
HR max:194 ( 95%)
HR avg:148 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1451 (kcal)

Z rana Dziewicza a popołudniu THULE CUP #1

Niedziela, 28 marca 2010 · dodano: 28.03.2010 | Komentarze 13

Most Lecha>Dziewicza Góra>Most Lecha>Dom

Galeria THULE CUP #1 - Puszczykowo 2010



Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
44.81 km 0.00 km teren
01:32 h 29.22 km/h
Max prędkość:45.35 km/h
Temperatura:
HR max:183 ( 89%)
HR avg:153 ( 75%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1434 (kcal)

Szosowooooo

Piątek, 26 marca 2010 · dodano: 26.03.2010 | Komentarze 0

Biedrusko>Poligon>Złotniki>Strzeszynek>Podolany>Suchy Las>Morasko>Dom

Kadencja 88
Kategoria Szosóweczka


Dane wyjazdu:
47.59 km 15.00 km teren
02:25 h 19.69 km/h
Max prędkość:39.15 km/h
Temperatura:
HR max:173 ( 84%)
HR avg:120 ( 58%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1642 (kcal)

Terenowo niby

Czwartek, 25 marca 2010 · dodano: 26.03.2010 | Komentarze 0

Teatralka>Rusałka>Strzeszynek>Kiekrz>Krzyżowniki>Rusałka>Miodowa>Dom
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
30.89 km 0.00 km teren
01:15 h 24.71 km/h
Max prędkość:38.20 km/h
Temperatura:
HR max:172 ( 84%)
HR avg:138 ( 67%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1092 (kcal)

Malta

Środa, 24 marca 2010 · dodano: 26.03.2010 | Komentarze 0

Most Lecha>Rondo Śródka>Malta x 3>Szelągowska>Serbska>Dom
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
32.85 km 2.00 km teren
01:25 h 23.19 km/h
Max prędkość:39.15 km/h
Temperatura:
HR max:188 ( 92%)
HR avg:144 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1351 (kcal)

Po raz pierwszy Dziewiczo ;)

Wtorek, 23 marca 2010 · dodano: 24.03.2010 | Komentarze 4

Most Lecha>Kozie Głowy>Dziewicza Góra>Most Lecha>Dom

Trasa może niedługa, ale tak to bywa gdy trzeba pokonywać durne przejścia dla pieszych zżerające ogromną ilość czasu. Muszę pamiętać by unikać tego jak ognia.
Fakt faktem, że decyzja o celu została podjęta już na trasie, o ile pamiętam w okolicach Mostu Lecha, czyli w miejscu gdzie musiałbym odbijać. Pierwotnie planowałem jazdę nad Maltę, by zobaczyć jak tam aktualnie wygląda. Ale skusiłem się jednak na Dziewiczą. Kiedyś trzeba było ją odwiedzić po raz pierwszy w sezonie.
Zaskoczyły mnie warunki, były bardzo dobre. Zupełnie sucho, a piaski u podnóża podjazdu były ładnie zbite co ułatwiło przejazd.
Nie zaskoczył mnie natomiast sam podjazd, a dokładniej trud z jakim go pokonywałem. Formy brak. Mimo lekkiego w tamtym momencie ubrania nieźle się zagotowałem.
Na szczycie byłem sam. Wieża jeszcze zamknięta, z resztą byłem tam dość późno.
Pokazało się słoneczko i było bardzo przyjemnie.
Pstryknąłem kilka fotek i zawinąłem się w drogę powrotną, która upłynęła całkiem szybko.
Trzeba to będzie powtarzać, ale teraz już w celach treningowych.

Pierwsze od wieków własne zdjęcia
Pierwsza Dziewicza 2010 © kaneda


I świeża fotka Meridki
Meridka na Dziewiczej © kaneda
Kategoria Góral


Dane wyjazdu:
40.86 km 0.00 km teren
01:33 h 26.36 km/h
Max prędkość:41.54 km/h
Temperatura:
HR max:171 ( 83%)
HR avg:142 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1371 (kcal)

Lajtowe dość kręcenie

Poniedziałek, 22 marca 2010 · dodano: 24.03.2010 | Komentarze 0

Biedrusko>Poligon>Złotniki>Strzeszynek>Podolany>Suchy Las>Dom

Kręcenie lajtowe jedynie pozornie, bo czasem wiatr zawiewał w twarz i już tak lajtowo się nie kręciło. Ogólnie nogi są chyba nieco wyeksploatowane, bo kręcą bardziej ociężale. Dam im kiedyś odpocząć, ale raczej aktywnie, czyli na lajtowych jazdach z oszczędzaniem na podjazdach. No i kiedyś zrobi się jakiś dzień przerwy.
W drodze powrotnej przejeżdżałem koło Jarka, który akurat pucował maszynkę. Pogadaliśmy chwilę i uderzyłem w kierunku domu, bo robiło się już późnawo.
Kategoria Góral